Kiedyś bieliźniarki, czyli szafki przeznaczone do przechowywania bielizny, były nieodłącznym meblem każdej sypialni. Dziś powracają do łask i stanowią ozdobny element wielu pomieszczeń. Nie służą jedynie do przechowywania bielizny i pościeli. Używa się ich do magazynowania odzieży, jak i dokumentów, akcesoriów biurowych, zabawek oraz innych przedmiotów. Mebel ten pozwala zaoszczędzić miejsce w mieszkaniu, ponieważ jest mniejszy od szafy i kredensu, dlatego dla obu z nich stanowi wygodną alternatywę.
Może stanowić samodzielny mebel lub część szafy, która posiada półki i szufladki. Dawniej czasach można było ją spotkać głównie w sypialni. Dziś jest meblem, który umieszcza się w zależności od upodobań w salonie, sypialni lub łazience. Bieliźniarka jest pojemna, ale nie tak duża, jak standardowa szafa, dlatego w mniejszych mieszkaniach może być jej alternatywą. Pozwoli ona również zaoszczędzić miejsce w gabinecie, ponieważ może być ustawiona zamiast przestronnej komody. W takim pomieszczeniu sprawdzi się dębowa, elegancka, lakierowana bieliźniarka.
Moda na bieliźniarki nie brała się znikąd. Zapewniały dużo miejsca przeznaczonego do układania bielizny, ręczników, pościeli oraz obrusów. Zamykane półki chroniły od kurzu, a także sprawiały, że osobiste elementy garderoby nie były na widoku. Niektóre modele bieliźniarek posiadały dodatkowo szuflady, w których magazynowało się bieliznę, a dostęp do przechowywanych w nich rzeczy był bardzo wygodny.
Wymiary:
szerokość: 98,5 cm
głębokość: 48 cm
wysokość: 142 cm
Droga niezwykłej metamorfozy
Sosnowa bieliźniarka zyskała drugie życie dzięki renowacji i stylizacji wykonanej przez naszych rzemieślników i artystów. Na początku mebel trafił do pracowni pracy w drewnie, gdzie został wyczyszczony ze starej powłoki. Dokładnie oczyszczone zostały wszystkie rzeźbienia snycerskie. Następnie za pomocą bejcy został odświeżony kolor, a niesamowitą głębię koloru dodatkowo wyciągnął akrylowy lakier do mebli drewnianych.
